wtorek, 21 lutego 2012

Rozdział 5 - "Nie zniosę już więcej Nialla Horana!"

NOWE POSTACIE :)
Lauren Davies (16l.) - Fanka One Direction. Ma obsesję na punkcie Nialla, przez co zrywa z nią chłopak Dave. Jest nieśmiała, ale kiedy kogoś pozna, potrafi się otworzyć. Mieszka w Londynie, mimo, że urodziła się w Las Vegas. Kiedy miała 12 lat jej rodzice się rozwiedli i wtedy zamieszkała z mamą w Londynie. Głównym powodem rozwodu rodziców było to, że ojciec Lauren ją molestował. Wie o tym tylko jej najlepsza przyjaciółka Zoey.
Zoey Walker(18l) - otwarta dziewczyna ze specyficznym poczuciem humoru. Tak jak jej przyjaciółka, jest fanką One Direction. Najbardziej lubi Louisa. Zna sekret swojej przyjaciółki. Od urodzenia mieszka w Londynie z rodzicami i młodszą siostrą. Marzy jej się kariera modelki, ale na razie skupia się na nauce.

*  *  *
*oczami Cher*
- Przespałem się z Vicki. - powiedział.
- Co zrobiłeś ?! - wydarłam się na pół domu.
- Ale to nie tak... Ona naprawdę mi się podoba! - powiedział.
- Wiem, przecież. I ty jej też, co nie zmienia faktu, że przespałeś się z Vicki. - Ja idę z nią pogadać.
- Ona jeszcze śpi - powiedział Harry - chcę jej zrobić śniadania do łóżka. - wyszczerzył się.
- Jezu, co ta miłość robi z człowiekiem - pokręciłam głową - To idę do Zayna.
Udałam się po schodach do góry w kierunku pokoju Zayna. Po drodze obmyślałam plan, jak go obudzić. Weszłam cicho do pokoju. Zayn leżał na plecach rozwalony na całe łóżko. Podeszłam więc do niego i uwaliłam się na niego całym ciałem.
- Zayn, wstawaj - szepnęłam mu do ucha.
- Po co? - spytał zaspany, nawet nie otwierając oczu.
- Tak sobie. Bo mi się nudzi - odpowiedziałam, wciąż z niego nie schodząc.
- No właśnie. Dobranoc. Możesz ze mnie zejść?
- Zayn.. Wstawaj, kotek - powiedziałam i musnęłam jego usta. W końcu otworzył oczy. Położył mnie na łóżku, a sam oparł się na rękach, będąc nade mną.
- Jeszcze raz mnie obudzisz, to zabiję. - uśmiechnął się złowieszczo. 
Chciał wstać, ale go pociągnęłam i położył się na mnie. Pocałowałam go delikatnie, a zaraz wepchnęłam mu język do buzi. Zayn oderwał się ode mnie i usiadł na łóżku.
- Co ty robisz? - spytałam zdezorientowana.
- Nie wiem. - powiedział i spojrzał na mnie.
- Zayn... - powiedziałam niepewnie - Co jest między nami?
- Cher, sam chciałbym wiedzieć! Jesteśmy przyjaciółmi, tak? To dlaczego się całujemy i odstawiamy takie coś, jak wczoraj. A propos: sorry za tamto.
- Nie no, co ty, nic się nie stało. Zayn, lubię cię. I to bardzo.
- Ja ciebie też, Cher. Znaczysz dla mnie bardzo dużo i nie chcę tego zepsuć. Boję się, że jak będziemy razem, coś się zmieni i zepsuję wszystko. Ja... - zamknęłam mu usta pocałunkiem.
Usiadłam na Zaynie, cały czas go całując. Nagle ktoś wparował do pokoju. Momentalnie oderwaliśmy się od siebie, ale cały czas siedziałam na kolanach Zayna.
- Yyyyy - wydusił z siebie Harry.
Zeszłam z Zayna i usiadłam obok niego.
- No co? - spytałam, patrząc na Harolda, który stał z otwartą buzią. - HARRY !
- E? - spytał, jakby był z innej planety, a ja zrobiłam tyko facepalm, a Zayn się zaśmiał.
- Co chciałeś? - spytałam jeszcze raz.
- Chciałem się zapytać, czy jedziemy dzisiaj na plażę. Za miasto nad jezioro.
- Tam, gdzie jeździliśmy, jak byliśmy mali całą rodziną? - spytałam.
- Tak. Pomyślałem, że moglibyśmy jechać, ale nie wiem, czy będziecie chcieli. Chłopacy już znają to miejsce, ale Vicki nie.
- Pewnie. - powiedzieliśmy równo z Zaynem. Harry już chciał wychodzić, ale jeszcze się do nas odwrócił.
- A to co tu widziałem, to...?
- To możesz powiedzieć im - zaśmiał się Zayn.
- To szykujcie się. jak będziecie gotowi, to zejdźcie na dół.
Harry wyszedł, a my z Zaynem wybuchnęliśmy głośnym śmiechem. Pocałowałam chłopaka i poszłam do siebie, żeby się szykować. Wybrałam to: <klik>. Kiedy stałam w samym stroju, do pokoju wparował Zayn.
- Goto oooo.
- No prawie - zaśmiałam się. i narzuciłam na siebie wcześniej przygotowane ubranie. - Gotowa.
Zaśmialiśmy się i udaliśmy się na dół. Jak zwykle wszyscy już byli i czekali tylko na nas. Dziwnie na nas patrzyli, jak schodziliśmy po schodach. Czyli Harry już wszystko wygadał. Spojrzałam na Zayna. Wyglądał, jakby miał zaraz wybuchnąć śmiechem. Ja z resztą też.
- To co? Jedziemy? - spytałam, jakby nigdy nic. - Kurwa, telefon. Zayyyyyn, będzie leżał na łóżku - zrobiłam minę zbitego psa, a on tylko westchnął i poszedł do góry. 
Uśmiechnęłam się triumfalnie do całej reszty. Po chwili zszedł Zayn. Chciałam wziąć mu telefon, ale nie pozwolił, tylko spojrzał na mnie wyczekująco. Dałam mu buziaka, ale on się przyssał. Odepchnęłam go od siebie i wzięłam telefon.
- Czy nas coś ominęło przypadkiem? - spytała Vicki.
- Możliwe, a nas coś nie ominęło? - spytałam, patrząc to na nią to na Harry'ego.
- Skoro wiesz, to nic cię nie ominęło - powiedziała.
- O co tu chodzi? - Niall udawał, że płacze.
- Cher jest z Zaynem, a ja przespałam się z Harry'm - wyjaśniła mu Vicki.
- I jesteśmy razem - dokończył za nią Harold.
Wsiedliśmy więc do dwóch aut. Jednym jechałam ja, Zayn, Vicki i Harry, a drugim Niall, Louis, Liam i Danielle. Po godzinie drogi byliśmy na miejscu. Uwielbiałam to miejsce. Nie było tam nigdy tłoczno. Rozłożyliśmy się. Na razie nikomu nie chciało się iść do wody, więc siedzieliśmy sobie i gadaliśmy. Nagle naszą uwagę przykuła pewna scenka. Na kocu siedziały 2 dziewczyny i 1 chłopak. Chłopak i dziewczyna wyraźnie się kłócili. Wstali z koca. Chłopak chciał odejść, ale ona ruszyła za nim.
- Dave, odpuść - krzyczała.
- Jakie odpuść?! - chłopak się do niej odwrócił - Mam już tego dosyć! Zrozum! Ty masz obsesję na ich punkcie! Nie wiesz nawet, jak mnie to irytuje!
- Już nie będę. To tylko moi idole! - płakała.
- Lauren, zawsze tak mówisz! Znosiłem plakaty, tapety, dzwonki, okej! Ale ty masz obsesję! Cały czas o nich gadasz!
- Zerwiesz ze mną przez taką głupotę? 
- Tak! Lauren, to koniec. Nie zniosę już więcej Nialla Horana! - powiedział i wsiadł do samochodu.
Dziewczyna wróciła na koc i przytuliła się do przyjaciółki.
- Spokojnie - pocieszała ją przyjaciółka.
- Łatwo ci mówić! Z tobą chłopak nie zerwał, bo szalejesz na punkcie Louisa.
- Bo nie mam chłopaka. A gdybym miała i by tak zrobił, uwierz, że nie płakałabym. Zawsze ci mówiłam, że związek z Dave'm się źle skończy. 
- A do tego nie mamy jak wrócić do Londynu, bo zabrał samochód. Będziemy musiały złapać stopa.
Spojrzałam na Nialla i Louisa, którzy chcieli wstać i iść do dziewczyn.
- Czekajcie. Ja pójdę. Niall mógłby stracić życie. - powiedziałam i udałam się w kierunku koca dziewczyn.
- Cześć. Widziała wszystko i... - powiedziałam, ale dziewczyna mi przerwała.
- Zaraz, czy ty nie jesteś... - tym razem ja przerwałam dziewczynie od Louisa.
- Tak, jestem Cher Styles, a chłopcy chcieliby was poznać - uśmiechnęłam się i pokazałam na koc, a Niall i Louis pokiwali dziewczynom.
- Jestem Lauren, a to Zoey - uśmiechnęła się dziewczyna, ocierając łzy.
- To co? Przyłączacie się do nas?
- A nie będziemy przeszkadzać? - spytała Zoey.
- Jasne, że nie. I dobrze się składa, bo tylko Louis i Niall nie mają dziewczyn - zaśmiałam się.
- Jak to? - spytała Lauren, kiedy zbierałyśmy wszystkie rzeczy.
- Ja od rana jestem z Zaynem, a Harry od nocy jest z moją przyjaciółką Vicki.
- To dobrze - uśmiechnęła się - Ładnie razem wyglądacie.
- Dziękujemy - zaśmiałam się.
Przeciągnęłyśmy koc dziewczyn obok naszego.
- Dziewczyny to Liam, Danielle, Harry, Vicki, Zayn, Louis i Niall. Ludziska to Lauren i Zoey - powiedziałam i usiadłam między Zayna i Vicki.
- Cześć - powiedziały dziewczyny nieśmiało, siadając.
- Hej - powiedział Niall i uśmiechnął się do Lauren, a dziewczyna się zaczerwieniła.
- No to mamy nową miłość - powiedziałam cicho do Zayna
_____________________________
Stwierdziłam, że w tym opowiadaniu jest za mało pozostałych chłopaków, więc dodałam Lauren i Zoey, żeby trochę też poświęcić czasu Niallowi i Louisowi. Kiedy pisałam ten rozdział pojawił się w mojej głowie ciekawy pomysł:D Dopracuję go trochę i wstawię w opowiadanie :)
Zachęcam do komentowania i wyrażania swojej opinii ( ;

9 komentarzy:

  1. Wolę Eleonor ; D
    Ale zajebisty dodawaj następny !
    Ale już ! ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. dawaj następny! natychmiast <3 uwielbiam to opowiadanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. jeszcze raz ja ;) moglabym byc informowana na tt? @AmiDirectioner

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham twoje opowiadanie jak byś mogła to powiadamiaj mnie na tt o nowych rozdziałach. ja jestem @1Dkath

    OdpowiedzUsuń
  5. Cher + Zayn ! <3 Łiiii ! <3 Świetny rozdział ! :D
    Czekam na nn. : )

    Zapraszam do mnie : http://i-wanna-save-your-heart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialneee ! Jej uwielbiam czytać o Zaynie. Jak najwięcej momentów z Cher i Zaynem, proszę ! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ;p
    zapraszam do mnie: http://imaginy-one-direction-fans.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. niewiem dlaczego ale masz taki sam g-mail jak ja O.o

    OdpowiedzUsuń